Czarno-białe zdjęcia. Jedno z nich to portret sędziwego pisarza i malarza w jego pokoju w Maisons – Laffitte. Pokój ten w 2016 roku zostanie odtworzony w Pawilonie Józefa Czapskiego w Krakowie, przy ul. Piłsudskiego 12. Drugie – ręce autora „Na nieludzkiej ziemi”. Autorem zdjęć jest Krzysztof Gierałtowski.
Krzysztof Gierałtowski: W Maisons- Laffitte, w siedzibie Kultury pojawiłem się w 1985 r. Byłem wtedy we Francji przez dwa miesiące na stypendium rządu francuskiego. Znałem Julię Juryś, która pomogła mi uzyskać zgodę na zrobienie portretów w siedzibie Kultury. Fotografowałem wówczas nie tylko Józefa Czapskiego, ale też Jerzego Giedroycia oraz Gustawa Herlinga- Grudzińskiego. Pamiętam tego jakże skromnego pisarza, autora „Dziennika pisanego nocą”, któremu robiłem zdjęcie w jego malutkim pokoju. Mieszkał w tzw. pawilonie, na piętrze, gdy przyjeżdżał do Kultury. Połowę pokoju zajmowały wydawnictwa Instytutu Literackiego, poukładane na podłodze, stołach. Druga część, ta do życia i pisania – to malutka przestrzeń. Bardzo trudne miejsce do robienia zdjęć. To było wyzwanie, jak tutaj ustawić światło.
Ela Skoczek: Jak to się stało, że postanowił Pan sfotografować ręce Józefa Czapskiego, malarza?
Krzysztof Gierałtowski : Pomysł zrodził się nagle w odpowiedzi na zaistniałą sytuację. W 1985 r. Józef Czapski miał 89 lat. Prędko się męczył. Gdy zacząłem mu robić portret, udało mi się wykonać dosłownie kilka klatek i … zasnął. Szanując jego sen, zmęczenie postanowiłem zrobić wówczas zdjęcia jego rąk, rąk arystokraty – malarza.
Ela Skoczek: Gdzie reprodukowane są te zdjęcia?
Krzysztof Gierałtowski : Zdjęcia te umieszczone są m.in. w katalogach wystawy „Indywidualności polskie 44”. W 2009 roku postanowiłem zrobić TEKĘ, portfolio, składające się z 44 czarno-białych sygnowanych i numerowanych portretów z okresu 1972-1995, opatrzonych moimi komentarzami w języku polskim, angielskim, niemieckim i francuskim. Profesor Andrzej Rottermund, opatrzył je słowem wstępnym. Portfolio to kartonowe pudełko formatu A3+, wraz ze zdjęciami w obwolutach, informacjami wstępnymi i komentarzami spełnia wszelkie kryteria archiwalnego obiektu muzealnego. W tej TECE jednym ze zdjęć jest fotografia rąk Józefa Czapskiego. Egzemplarze TEKI przekazuję do różnych instytucji na całym świecie, bo mam nadzieję, że dzięki temu – gdyby w jakimś miejscu wybuchała wojna i została teka zniszczona, to w innym ocaleje. Jestem z pokolenia tych, którzy pamiętają palące się książki, fotografie na ulicach Warszawy w czasie powstania…
W najbliższym czasie fotografia rąk Józefa Czapskiego będzie eksponowana w sierpniu 2016 r., w San Sebastian – Europejskiej Stolicy Kultury 2016 w ramach wystawy TEKI. Będzie to zdjęcie w formacie 50 cm x 70 cm. Pojawi się obok innych 43 portretów indywidualności polskich m.in.: Gustawa Herlinga Grudzińskiego, Krzysztofa Kieślowskiego, Jerzego Kosińskiego, Magdaleny Abakanowicz, Czesława Miłosza, Romana Cieślewicza, Franciszka Starowiejskiego.
Krzysztof Gierałtowski urodził się w 1938 r. w Warszawie, studiował na Akademii Medycznej, następnie w łódzkiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej i Filmowej. Fotografuje od 1961 r. Wykonał wspaniałe portrety Wisławy Szymborskiej, Zbigniewa Zapasiewicza, Krzysztofa Pendereckiego. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików ZPAF i Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. Członek Korespondent Niemieckiego Towarzystwa Fotograficznego DGPh. Stypendysta polskiego i holenderskiego Ministerstwa Kultury, Rządu Republiki Francuskiej oraz Agencji Informacyjnej USA i Fondation pour une Entraide Intellectuelle Européenne oraz Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. W 2007 otrzymał od Ministra Kultury RP srebrny medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Laureat nagrody Kamila Cypriana Norwida 2011. Otrzymał Doroczną Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za rok 2013 w dziedzinie sztuk wizualnych. W 2014 otrzymał od Prezydenta RP Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, a od Ministra Spraw Zagranicznych Odznakę Honorową « Bene Merito » za działalność wzmacniającą pozycję Polski na arenie międzynarodowej.
Dziękujemy Panu Krzysztofowi Gierłatowskiemu za wyrażenie zgody na opublikowanej na stronie zdjęć Józefa Czapskiego. Zdjęcia pochodzą ze strony autora: http://www.gieraltowski.pl/