Ludmiły Murawskiej pierwsze chwile u Czapskiego
Publikacja: Wokół Czapskiego„Mam trzy lata i Ludwik wiezie mnie taksówką do pracowni Józefa Czapskiego na Filtrowej. Nie wiedząc, że problem pieluch już dawno nie istnieje z niepokojem przypomina, że jakby co, to mam mu natychmiast o tym powiedzieć. Po przybyciu Józef kuca, wita się, całuje, nagle prostuje się zamieniony w cienką, czarną sylwetkę na tle gołego weneckiego […]