Leszek Czarnecki opowiada:
Przyjaźń Józefa Czapskiego i Gilles’a de Boisgelin przetrwała także po śmierci Joli (1964). Gilles zapraszał sędziwego malarza do restauracji w parku w Maisons-Laffitte.
Przyjeżdżał wówczas taksówką, wchodził do domu, wymieniał kilka kurtuazyjnych zdań z Jerzym Giedroyciem. Potem szedł na piętro, gdzie malarz miał swój pokój i wychodząc wraz z nim, służył – dwumetrowemu Czapskiemu – swoim ramieniem.
Przyjaciele mozolnie zmierzali przez ogród do samochodu.
Był to wzruszający widok. W czasie jednej z takich wizyt, Leszek Czarnecki, stojąc obok Henryka Giedroycia usłyszał jak ten mówił: „Hm… Dwóch hrabiów i obaj prawdziwi”.
To jedna z zapisanych anegdot w katalogu Józef Czapski. Dzieła z kolekcji markiza Michaela Popiela de Boisgelin, który został wydany w ramach projektu „Pałac Popielów – ucz się przeszłością, doświadczaj teraźniejszości, patrz w przyszłość”.
Opublikowano: 15 września 2023