Tylko we Francji zidentyfikowaliśmy już ponad 300 obrazów Józefa Czapskiego
12 stycznia 2019 r. mija 26 rocznica śmierci Józefa Czapskiego, malarza, pisarza, osoby bez której pracy i nacisków na generałów Armii Andersa nie powstałoby wydawnictwo, a potem paryska Kultura. To on przekonał wojskowych, że trzeba zadbać o intelektualny rozwój żołnierzy w czasie wojny, ale także po wojnie. Zdemobilizowani, pozostający na emigracji, nie mogący wrócić do Polski powinni mieć kontakt z polskim słowem, z polską kulturą i myślą polityczną.
Czapski – mając 75 lat – pisał do Jana Cybisa (list z 3 grudnia 1971 r. – obecnie znajduje się dokument w archiwum Józefa Czapskiego w Krakowie, dar z 2018 r. dla MNK od Jacka Cybisa, syna Jana):
„Co mnie trzyma przy życiu parę osób najbliższych i malarstwo to wszystko (pisanie jeszcze, ale to już niepewne, bo pisanie za dużo mnie pożera czasu (jak piszę) na szkodę malarstwa, bo w malarstwie wiek zdaje mi się nie przeszkadzać, nawet jakby dodawać – w pisaniu odwrotnie (pamięć – rwanie się myśli etc.). W malowaniu ZAPOMINAM ZMĘCZENIE, A ZMĘCZENIE TO, TO jest starość! […] A malarsko przyznam Ci, że tylko czuję siebie w malarstwie polskim, myślę, że moje miejsce skromne tam będę miał, w łańcuchu którym jesteśmy wszyscy, a to, co robię teraz gdzie zdaje mi się dopiero te ostatnie 20 lat moja praca się jakoś scaliła i rozrosła. Chciałbym, żeby moje płótna najlepsze były w Polsce. Żadne Ameryki, żadna Francja mnie nie kuszą”.
Rozpoczęte rok temu prace nad „Catalogue raisonné dzieł Józefa Czapskiego” przynoszą co dzień nowe rewelacje.
– Po rozesłaniu informacji do osób, które mogą wiedzieć, gdzie znajdują się obrazy malarza otrzymałam wiele wiadomości, maili, telefonów, które skutkowały tym, że wiem dzisiaj, kto posiada dzieła Czapskiego w różnych częściach świata. Są to osoby prywatne. Często ich rodzice, dziadkowie, a także oni sami znali mistrza. Jedni kupowali obrazy, rysunki, inni otrzymywali je w prezencie – mówi Elżbieta Skoczek, prezes Fundacji SUSEIA, dyrektor Festiwalu Józefa Czapskiego, którego I edycja odbyła się w wielu miejscach w Polsce, ale też we Francji i Rosji w 2017 i 2018 roku. (Więcej o programie Festiwalu)
– Bardzo ważne dla mnie jest to, że dzieła Czapskiego są także u Francuzów, dzisiaj znanych adwokatów, aktorów. Obrazy malarza ma także rząd Francji. Jeden z obrazów wisi w budynku merostwa. Ciekawe, czy osoby, które pracują w tym pokoju, wiedzą , że to obraz osoby, która była poważana przez Andre Malraux, ale także generała de Gaulla, i była blisko związana z wieloma dyplomatami francuskimi i że mieszkała we Francji, w Maisons-Laffitte. Śmiem twierdzić , że nie.
Dzięki przyjaciołom Czapskiego jego twórczość jest obecna zarówno we Francji, jak i Ameryce (wbrew temu co pisał do Cybisa: jego płótna, ale i teksty są tam obecne).
Od 16 stycznia 2019 r. będzie dostępna w księgarniach internetowych i stacjonarnych we Francji oraz innych krajach książka Murielle Gagnebin „Czapski. Peintre du quotidien” (wydawca: ÉDITIONS HERMANN).
Pierwsza książka o malarzu Józefie Czapskim autorstwa Murielle Gagnebin miała podtytuł „Ręka i przestrzeń” i podkreśliła specyficzny kontekst Czapskiego poprzez estetyczną analizę jego malarstwa. Książka została wydana w 1974 roku, jej nakład szybko się wyczerpał. Był plan (jeszcze za życia Czapskiego), by wydać kolejną edycję i przeanalizować jego twórczość po roku 1973 r. Czapski malował przecież do 1992 roku.
Książka zawiera 80 kolorowych ilustracji, które pokazują Paryż i jego przedmieścia z małymi kawiarniami, teatrami, poczekalniami (stacjami, metrem itp.), gdzie odnajdujemy emocje malarza związane z codziennym życiem, z jego radościami i bólami, śmiechem i cierpieniami.
Ponadto 40 rysunków ukazuje portrety: aktorów (m.in. Madeleine Renaud, M. Lonsdale, Roger Blin, J. Serreau, M. Eyraud), a także francuskich i polskich myślicieli lat 50. i 80., takich jak Raymond Aron, Gabriel Marcel, Daniel Halevy, Andre Malraux, François Mauriac, Alexander Wat, Sławomir Mrożek, Witold Małcużynski i inni.
Jesienią 2018 roku na rynku amerykańskim pojawiły się też bardzo ważne tłumaczenia książek autora „Oka”: The Inhuman Land (tłumaczenie: Antonia Lloyd- Jones) oraz Lost time lectures on Proust in a soviet prison camp (z francuskiego przetłumaczył Eric Karpeles). Do rąk czytelnika amerykańskiego trafiła także biografia Czapskiego pt. Almost Nothing. The 20th Century Art and Life of Józef Czapski napisana przez Erica Karpelesa. Do napisania książki zainspirował go Wojciech Karpiński.
W Krakowie, jak co roku 12 stycznia zostanie odprawiona msza za Józefa Czapskiego w kościele Dominikanów. Na mszy św. konwenckiej o godz. 11.45 zostaną odczytane intencje (zamawia je Janusz Nowak). Także w kaplicy Pallotynów, w Paryżu na rue Surcouf w niedzielę będą modlili się w intencji zmarłego malarza, jego siostry Marii oraz ks. Józefa Sadzika (inicjatywa FUNDACJI SUSEIA i Ojców Pallotynów).
W Krakowie można także obejrzeć prace młodzieży szkół średnich plastycznych. Wystawa pokonkursowa 8. Ogólnopolskiego Biennale Pejzaż ludzki, które dedykowane jest Józefowi Czapskiemu jest do obejrzenia w Pałacu Sztuki w Krakowie, pl. Szczepański 4 od 11 stycznia do 20 lutego 2019 r. Wernisaż 11 stycznia 2019 r. o godz. 17.00
W Krakowie zapraszamy do obejrzenia pokoju Józefa Czapskiego, który został zrekonstruowany w 2016 roku. Pierwotnie mieścił się w siedzibie paryskiej Kultury. Teraz odwiedzający Kraków znajdą go przy ul. Piłsudskiego 12 w Pawilonie poświęconym Józefowi Czapskiemu.
Na zdjęciu obraz Józefa Czapskiego, który był obecny w pokoju malarza w dniu jego śmierci (12 stycznia 1993 r.) i pogrzebu (15 stycznia 1993). Został podarowany Janinie Gąskiewicz, o czym świadczy dedykacja napisana… na obrazie. (fot. kolekcja prywatna)