Kolejna próba pokazania życia Zbigniewa Herberta. Tym razem obszerna, zamknięta w dwóch tomach, na 1920 stronach, biografia bogata w nowe wątki i informacje o twórczości i losach poety, które czekały na odkrycie w rozsianych po różnych archiwach dokumentach . Sam autor biografii, Andrzej Franaszek, na spotkaniach promocyjnych mówił, że materiał archiwalny, który posłużył mu do opisania życia poety okazał się – ku jego zaskoczeniu – nadzwyczaj obszerny. Kolejni badacze będą mogli nadal odkrywać wątki życia autora Napisu i dopisywać brakujące zdarzenia, spotkania, rozmowy, konteksty, które autor musiał – z racji bogactwa materiału – pominąć lub mniej drobiazgowo opisać.
Biografia Zbigniewa Herberta ukazała się chwilę później niż wydana przez Zeszyty Literackie korepondencja Zbigniewa Herberta i jego żony Katarzyny do Marii Czapskiej i jej brata Józefa. Dla poszukujących związków i klimatu spotkań małżeństwa Herbertów z rodzeństwem Czapskich to dogodna sytuacja. I o kilku wątkach, które ujawniły się w tych listach, a których nie ma w biografii Herberta napisanej przez Andrzeja Franaszka, pozwolę sobie tu wspomnieć. Na pewno dokładnie opisane pojawią się w biografii Józefa Czapskiego i Marii Czapskiej.
W kajetach Czapskiego i dziennikach Marii Czapskiej znajdujemy zapisy spotkań z autorem Barbarzyńcy w ogrodzie i „uroczą Kasią” – jak zwykł mówić i pisać o żonie Herberta Czapski. Co prawda, są to informacje dostępne w rękopisach, które żmudnie trzeba odczytywać, ale są tam ważne ślady obecności i ich dyskusji m.in. o wybaczaniu, której kontynuacja znajduje się potem w listach. Także w listach do różnych osób Czapski i jego siostra dzielą się troską o poetę, chwalą jego wiersze, są ambasadorami jego twórczości. Jak to zwykł zresztą malarz czynić, szukał też możliwości pomocy dla małżeństwa Herbertów (czy to w sposób materialny, czy myśląc o tym, by wiersze poety mogły zostać wydane w innych językach). Ten czas w biografiach osób: Herberta, Czapskiego i jego siostry Marii warto dokładnie opisać.
A o jakim projekcie (tyczącym się Herberta) napisał autor Oka w jednym z listów do poety? To także tajemnica dziennika Czapskiego i świadków, którzy byli w pomysł zaangażowani. To materiał na oddzielny artykuł.
Ciekawą historią jest tłumaczenie na język francuski wierszy Herberta, które – m.in. za sprawą Czapskiego – ukazały się w Lettre International w 1988 r. Przetłumaczyła je Katarzyna Skansberg. Wiersze bliskie malarzowi, wśród których znajdujemy Dęby. Miało być ich przetłumaczonych znacznie więcej, ale… jednym listem zablokowano możliwość dalszej pracy i publikacji wierszy. Żyją jeszcze świadkowie (m.in. w Pradze) , którzy byli zaangażowani w próbę wydania wierszy Herberta na rynku francuskim.
To tylko niektóre tropy, które trzeba opisać w biografii Czapskiego w konteście jego przyjaźni z Herbertem.
—————————————————————————————————————————
Warto sięgnąć i poznać Herberta wyłaniającego się z monumentalnej biografii napisanej przez Andrzeja Franaszka.
„Niestrudzony podróżnik. Porywający eseista. Genialny poeta.
Wieczny dowcipniś i kawalarz? Czy raczej pisarz dręczony depresjami, gniewem, przez dekady walczący z bólem ciała i duszy? Nieprzenikniony? Zawsze osobny? Z pewnością: człowiek budujący swe życie na przekór historii, modom, przeciwnościom losu, biedzie, własnym słabościom. Płynący pod prąd.
Andrzej Franaszek, autor znakomicie przyjętej w Polsce i na świecie biografii Czesława Miłosza, z pieczołowitością portretuje Zbigniewa Herberta. Nie pomija tematów trudnych czy kontrowersyjnych, głęboko wczytuje się w korespondencję i prywatne, dotąd nieznane notatki, by na nowo oświetlić twórczość poety. Pogmatwane losy Herberta wpisuje w historyczną panoramę, co sprawia, że z niemal dwóch tysięcy stron wyłania się nie tylko pasjonująca wielowątkowa opowieść o jednym z najwybitniejszych polskich twórców dwudziestego wieku, ale i o epoce, która go kształtowała i inspirowała.
Andrzej Franaszek (1971) – jest krytykiem literackim, wykładowcą Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, członkiem redakcji „Tygodnika Powszechnego”. W roku 2011 opublikował książkę Miłosz. Biografia, za którą otrzymał Nagrodę Fundacji im. Kościelskich, Nagrodę im. Kazimierza Wyki, Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Nagrodę Nike Czytelników „Gazety Wyborczej”. Jest także autorem prac Ciemne źródło. Esej o cierpieniu w twórczości Zbigniewa Herberta oraz Przepustka z piekła. 44 szkice o literaturze i przygodach duszy. „
Książkę można kupić m.in. w księgarni Wydawnictwa ZNAK
Na pierwszym zdjęciu: Józef Czapski w czasie wystawy w Galerie w M. Bénezit w Paryżu; Z tyłu siedzi Zbigniew Herbert. Fot. W. Sławny.