21 grudnia 2021 roku – Praga – odsłonięcie tablicy

Nerudova 20 Praga, miejsce urodzin Czapskiego

Mieszkali po ślubie w Przyłukach. Józefina Thun-Hohenstein i jej mąż Jerzy Hutten-Czapski.  Prawie wszystkie dzieci urodziły się w Pradze. Dzisiaj w pokojach, gdzie rodziło się potomstwo Czapskich,  przy ulicy Nerudowej w Pradze,  jest Ambasada Włoch.  Kiedyś był to dom rodzinny matki Czapskiego.

Józefina Karolina Maria S. Thun-Hohenstein, Austriaczka z Czech, wychodząc za mąż za Polaka, Jerzego Hutten – Czapskiego – jak mówi rodzinna legenda, pokochała Polskę z całego serca.

Józef Czapski urodził się 2 kwietnia w 1896 roku, kiedy na mapie świata nie było Polski.  Jak podaje Janusz Nowak, poród odbierała akuszerka Gabriela Suda w Pradze. Ochrzczony został dwa dni później 4 IV 1896 r. przez księdza Wenzela (Vaclava) Stejskala w kościele św. Mikołaja. Potem wraz z matką wrócił do Przyłuk…

„Moja matka była Austriaczką, moja babka – Niemką bałtycką, mój ojciec był w Rosji a potem w Polsce. Ja się urodziłem w Pradze, tam mieszkała moja babka. Można naprawdę powiedzieć, że myśmy mieli bardzo dużo niepolskiej krwi. Jeżeli my zostaliśmy naprawdę Polakami, to zawdzięczamy to matce, z którą śpiewaliśmy „jeszcze Polska nie zginęła” i  Kde domow mój . I ona nigdy w życiu żadnym innym językiem do nas mówiła, jak tylko po polsku.Także moja matka była natchnieniem polskości u nas”.

Przedziwne koleje losu. Austriaczka z Czech, która swoim dzieciom więcej w serca wlewa miłości do Polski niż ojciec,  z pochodzenia Polak. Wpływ matki na rozwój dzieci, mimo jej krótkiego życia, był znaczący. Po latach Czapski, w chwilach obojętności religijnej, widzi matkę, która dbając o praktyki religijne, tradycyjne podejście do modlitwy i wychowanie dzieci w czystości myśli i czynów, nieobecna na świecie, wciąż jest dla niego drogowskazem. W najcięższych chwilach oschłości i niemocy, religia dodawała sił i nadziei Czapskiemu. Notuje to zarówno przywołując obrazy z obozów sowieckich, jak też wcześniej – wspominając życie pełne pokus we Francji, w czasie wyjazdu z kapistami.

Józefina była matką ośmiorga dzieci. Zmarła w 1903 roku, w wieku 36 lat, chwilę po urodzeniu ostatniego dziecka, dziewczynki, Teresy. Józef Czapski stracił matkę bardzo wcześnie – w wieku 7 lat.

21 grudnia 2021 roku o godz. 15 odsłonięta zostanie tablica upamiętniające fakt narodzin Józefa Czapskiego w Pradze, w Pałacu Thunów przy ul. Nerudowej 20.

 

 

Na zaproszeniu obrazy z kolekcji prywatnych.  © Spadkobiercy Józefa Czapskiego.

Tagged with:     , , ,

O autorze /


Urodziła się w Nowej Dębie. Studiowała w Krakowie, na Uniwersytecie Jagiellońskim; studia podyplomowe z zarządzania projektami na Akademii Górniczo-Hutniczej. Autorka od wielu lat zajmuje się twórczością Józefa Czapskiego: przegląda archiwa, odczytuje dzienniki i zbiera informacje o dziełach malarza (projekt: Catalogue raisonné dzieł Józefa Czapskiego), nagrywa rozmowy z tymi, którzy znali autora "Na nieludzkiej ziemi". Powołała w 2017 roku Festiwal Józefa Czapskiego (jest jego dyrektorem) . Odbyły się już dwie edycje festiwalu (2017 i 2020 rok). Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Literatura 2020, 155591/20). Kuratorka wystawy "Józef Czapski en France. Œuvres des collections privées", 2020. - projekt zrealizowany w ramach programu "Kulturalne pomosty", 2020. Kuratorka wystawy "Józef Czapski dzieła z kolekcji prywatnych, Kordegarda, Galeria Narodowego Centrum Kultury, od 28.04.2022 - 6.06.2022. Kuratorka wystawy w nowej Galerii Józefa Czapskiego w Pałacu w Kurozwękach "Józef Czapski. Dzieła z kolekcji Markiza Michaela Popiela de Boisgelin", 2023. Copyright 2016 - 2024 - Ela Skoczek / Materiały umieszczone na stronie są chronione prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie tylko za zgodą autora.

Artykuły powiązane

O pisaniu biografii

"(...) starałam się docierać do istoty rzeczy każdego zagadnienia w przekonaniu, że zbliżanie się do prawdy i jawność są wymowniejsze i moralniejsze od przemilczeń, legend i niedomówień.


Ludźmi jesteśmy i tylko ludźmi ułomnymi choćby nas inni brali za aniołów - pisał Mickiewicz do przyjaciół – cytując Naśladowanie.

Maria Czapska, Szkice Mickiewiczowskie, Wstęp

Kontakt

Zapraszamy do kontaktu z redakcją