Pałac w Kurozwękach (woj. świętokrzyskie) to wspaniałe miejsce niedaleko od Krakowa, bo autem można tam dojechać w dwie godziny. Dla miłośników twórczości Czapskiego to adres obowiązkowy. W przestrzeniach odnowionego budynku mieści się Galeria obrazów. Kolekcja Michała Popiela de Boisgelin liczy 23 obrazy Czapskiego, są tam także pamiątki: pędzle malarza, listy do Gilla de Boisgelin.
Prof. Murielle Gagnebin na zaproszenie właściciela odwiedziła to niesamowite miejsce. Oczarowana dbałością o pamięć malarza, jego pracami, które widziała po raz pierwszy, podarowała do Pałacu w Kurozwękach bolkę, w której Czapski rozrabiał farby.
-Przyniosłam do domu bolkę i postawiłam ją w salonie. Dla mnie to ważny przedmiot, bohater wielu obrazów Józefa. Pewnego dnia pani, która pomagała mi w porządkach wzięła do ręki miseczkę i zapytała, czy może ją umyć. Na to usłyszała ode mnie stanowcze: Nie! i opowieść o polskim malarzu. Od tego dnia interesuje się jego malarstwem i pieczołowicie odkurza obrazy Czapskiego, które mam w moim domu – opowiadała Murielle Gagnebin.
W bolce więc zachowały się oryginalne farby, którymi malował Czapski. To ważne, bo mogą się one przydać laboratoriom, które badałyby np. czy dany obraz jest falsyfikatem. Oczywiście to tylko jedna z metod.
Pałac w Kurozwękach otrzymał jeszcze dwa wazoniki, które także widzimy na obrazach malarza.
Cenne przedmioty zostały umieszczone na ekspozycji w Galerii Józefa Czapskiego w Kurozwękach.
Zapraszamy do KUROZWĘK (zobacz obrazy Czapskiego w Pałacu)