Marek Hłasko i opowiadanie

„(…) latanie jest jak kobieta i jeśli się ją kocha, to wtedy boisz się, że nie jesteś dosyć dobry dla niej i że nie starczy ci życia, aby się nią nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, jak naprawdę kochasz, bo nie obchodzi cię przecież, co powie czy pomyśli o tobie dziwka, z którą gdzieś tam śpisz, a rano wychodzisz na palcach, żeby jej nie obudzić i żeby już z nią nie gadać”.

– Marek Hłasko, Palcie ryż każdego dnia

„Ja wiem, że ty wszystko wiesz. Ty jesteś tak zwana mądra kobieta, o ile takie w ogóle istnieją. To znaczy najbardziej nieszczęśliwa. Dlatego, że jesteś mądra. Że wszystko rozumiesz, że wszystko wybaczasz, że wszystko potrafisz mądrze ustawić. Za mądrość płaci się cierpieniem. Biedne, nieszczęśliwe, mądre kobiety”.

– Marek Hłasko, Pętla

Józef Czapski choć nie lubił malować portretów, to uległ  i namalował Marka Hłaskę. Obraz dzisiaj wisi  w domu Kultury. Po raz pierwszy pisarz pojawił się w Maisons-Laffitte w 1958 roku.  I zamieszkał. Nie był łatwym gościem. W uroczych, ale jakże trudnych kontaktach z matkującą mu Zofią Hertz i niekiedy pouczającą Marią Czapską był jak zagubiony chłopiec. Czapski widział w nim wrażliwego młodzieńca, pełnego sprzeczności. Zygmunt Hertz – kompana do rozmów i trunków. To wszystko w tle z Agnieszką Osiecką, która na prośbę pisarza przywiozła jego „Cmentarze” w 1957 r.

W czasie pobytu we Francji nie miał ochoty do pisania. Włóczył się po paryskich knajpach, niejednokrotnie wracał pijany do dostojnej przystani. To rodziło konflikty. Jednak starszyzna mieszkająca tam inspirowała go i namawiała do tworzenia.

Marek Hłasko,w czasie jednego z wieczorów, pytany wciąż przez Zygmunta Hertza o to, czy pisze, wyjawił, że ma już prawie gotowe jedno opowiadanie. Wieść rozniosła się po domu i dziełem zainteresował się Józef Czapski. Hłasko zgodził się przeczytać mu to, co napisał.  Relację z tego wydarzenia zapisał malarz.

Okazało się jednak dnia następnego, że zeszyt, z którego czytał swoje opowiadanie jest … niezapisany.

Hłasko, gdy opuścił (po kłótni z Zofią Hertz) siedzibę Kultury prowadził korespondencję z Jerzym Giedroyciem. W jednym z listów redaktor informuje pisarza, że Józef Czapski narysował genialne rysunki. To w ustach Giedroycia niebywałe wyróżnienie, Po tym jak Czapski powrócił do malarstwa i z rzadka tylko pisał do Kultury, redaktor narzekał na miernego malarza i nie wróżył mu sukcesów.

Na zdjęciu: fragment portretu Marka Hłaski (autor: Józef Czapski), Zbiory w Maisons-Laffitte, dom Kultury.

Tagged with:     ,

O autorze /


Urodziła się w Nowej Dębie. Studiowała w Krakowie, na Uniwersytecie Jagiellońskim; studia podyplomowe z zarządzania projektami na Akademii Górniczo-Hutniczej. Autorka od wielu lat zajmuje się twórczością Józefa Czapskiego: przegląda archiwa, odczytuje dzienniki i zbiera informacje o dziełach malarza (projekt: Catalogue raisonné dzieł Józefa Czapskiego), nagrywa rozmowy z tymi, którzy znali autora "Na nieludzkiej ziemi". Powołała w 2017 roku Festiwal Józefa Czapskiego (jest jego dyrektorem) . Odbyły się już dwie edycje festiwalu (2017 i 2020 rok). Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Literatura 2020, 155591/20). Kuratorka wystawy "Józef Czapski en France. Œuvres des collections privées", 2020. - projekt zrealizowany w ramach programu "Kulturalne pomosty", 2020. Kuratorka wystawy "Józef Czapski dzieła z kolekcji prywatnych, Kordegarda, Galeria Narodowego Centrum Kultury, od 28.04.2022 - 6.06.2022. Kuratorka wystawy w nowej Galerii Józefa Czapskiego w Pałacu w Kurozwękach "Józef Czapski. Dzieła z kolekcji Markiza Michaela Popiela de Boisgelin", 2023. Copyright 2016 - 2024 - Ela Skoczek / Materiały umieszczone na stronie są chronione prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie tylko za zgodą autora.

Artykuły powiązane

O pisaniu biografii

"(...) starałam się docierać do istoty rzeczy każdego zagadnienia w przekonaniu, że zbliżanie się do prawdy i jawność są wymowniejsze i moralniejsze od przemilczeń, legend i niedomówień.


Ludźmi jesteśmy i tylko ludźmi ułomnymi choćby nas inni brali za aniołów - pisał Mickiewicz do przyjaciół – cytując Naśladowanie.

Maria Czapska, Szkice Mickiewiczowskie, Wstęp

Kontakt

Zapraszamy do kontaktu z redakcją